Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

 

 

Kronika wyjazdów

Wtorek, 17 sierpnia, godz. 5.20, to dla wielu mieszkańców naszych parafii jeszcze pora, w której towarzyszył im sen. Dla grupy ministrantów z parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Nowym Solcu i parafii Bożego Miłosierdzia we Wroniawach, pod wodzą ks. Sławomira Ratajczaka, naszego proboszcza, to czas na początek pierwszej, wspólnej i na pewno niezapomnianej przygody. Otóż tego dnia, od wczesnych porannych godzin, podróżowaliśmy do Łodzi – miejsca, które mieliśmy okazję poznać i zwiedzić. Docierając do celu naszej podróży -  miasta, które należy do jednych z największych aglomeracji w naszym kraju, ukazał się naszym oczom widok fabrycznych budynków z czerwonej cegły, które stanowią charakterystyczny krajobraz tego regionu. Pięknie odnowione zostały zagospodarowane w bardzo interesujący sposób. Pierwszą wyjazdową atrakcją był niezwykły pokaz w Planetarium zatytułowany „ Niezbadane światy”. Wygodnie siedząc w komfortowych fotelach, udaliśmy się w kosmiczną podróż i podziwialiśmy „niebo” nad naszymi głowami, które było bardzo blisko nas ( kilkoro z nas nawet zmrużyło oko , odsypiając tak wczesną porę pobudki).  Po pokazie był czas na nasze pierwsze, wspólne grupowe zdjęcie. Następnie udaliśmy się do Centrum Nauki i Techniki w EC1, w której czekał już na nas Pan Przewodnik i  oprowadził nas po wystawie historycznej „ Przetwarzanie energii”.  Był to bardzo ciekawie spędzony czas. Kolejnym punktem naszej wyprawy było zwiedzanie Łodzi. Nasze towarzystwo ubogacił swą obecnością Pan Przewodnik, który oprowadził nas po zabytkowych, ale także nowoczesnych miejscach tego pięknego miasta. Mieliśmy okazję zobaczyć: prawosławną cerkiew, katedrę, dworzec, wiele zabytkowych fabryk, które przekształcone zostały w nowoczesne mieszkania lub centra handlowe. Po aktywnie spędzonej ponad połowie dnia, nadszedł moment, aby coś przekąsić i nasz głód zaspokoiliśmy w u Pana MAKA czyli w McDonaldzie. Nasi pomysłowi ministranci nadali temu miejscu swoją nową nazwę  - RESTAURACJA POD ZŁOTYMI ŁUKAMI ;-) . Zadowoleni i  posileni wyruszyliśmy dalej by przejść najdłuższą ulicą w Europie – Ul. Piotrowską w Łodzi, najbardziej reprezentacyjną ulicą miasta, której długość wynosi ponad 4 kilometry. Stanowiła ona dawniej swojego rodzaju centrum, wokół którego zaczęło rozbudowywać się miasto. Zabytkowe kamienice, wykonane w brązie rzeźby – pomniki ( m. in. twórcy Łodzi Przemysłowej:  figury Izraela Poznańskiego, Karola Scheiblera i Henryka Grohmana; , ławeczka Tuwima,  pomnik bajkowego Misia Uszatka), Aleja Gwiazd, tworzą niesamowity klimat tego miejsca. Zadziwiającym miejsce, do którego zaprowadził nas Przewodnik był Pasaż Róży. Miejsce to znajduje się w podwórzu kamienicy, której wszystkie ściany zostały pokryte kawałkami luster, które temu miejscu nadały niepowtarzalną jasność . To niepowtarzalne dzieło jest nawiązaniem do choroby córki artystki, która zaprojektowała to miejsce. Róża, w wyniku chorej siatkówki oka widzi szczątkowo, fragmentami i właśnie takie fragmenty luster szczątkowo ułożone na ścianach tworzą pewną całość. Słowami nie da się wyrazić zachwytu, jakie to miejsce budzi w człowieku, dlatego tym większa radość, że nasza grupa mogła tego zachwytu doświadczyć osobiście. Spacerując, przemierzyliśmy tego dnia 12 km i dlatego kolejnym etapem naszej wędrówki była wizyta w pizzeri czyli nasza kolacja. Skosztowaliśmy pysznej pizzy, pożegnaliśmy naszego przewodnika i po dniu pełnym wrażeń udaliśmy się na miejsce naszego nocnego odpoczynku , do Ośrodka Rekolekcyjno-Konferencyjnego Uroczysko – Porszewice. Na zakończenie dnia uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, podczas której pamiętaliśmy w modlitwach o naszych dobroczyńcach, dzięki którym ta wyprawa była możliwa. Po nocy przez jednych przespanej więcej godzin, przez innych mniej, nowy dzień rozpoczęliśmy od wspólnej Eucharystii. Nasyceni pokarmem dla duszy udaliśmy się do stołówki by nakarmić nasze ciała. Zwarci i gotowi w środowy poranek wyruszyliśmy w kierunku Świnic Warckich  - Sanktuarium Urodzin i Chrztu Św. Faustyny Kowalskiej i do Głogowca – domu rodzinnego Świętej, który jest dostępny dla odwiedzających.  Naszą przewodniczką była Siostra ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, posługująca w Sanktuarium, która opowiedziała nam o życiu Sekretarki Bożego Miłosierdzia.  To prawdziwa łaska i zaszczyt, móc zobaczyć miejsce narodzin i dzieciństwa Świętej Faustyny. Ubogaceni duchowymi przeżyciami, udaliśmy się na Termy w  Uniejowie, aby tam aktywnie spędzić czas w Aquaparku.  Po wodnych szaleństwach nadszedł czas na jeszcze jeden punkt naszej wędrówki, czyli Kopalnia Soli „KŁODAWA” i zwiedzanie Kłodawskiej  Podziemnej Trasy Turystycznej.  Oczywiście naszym obowiązkowym wyposażeniem na czas podziemnej wędrówki stały się ochronne hełmy, które każdy uczestnik posłusznie założył na swoją głowę, a w których czuliśmy się i wglądaliśmy jak minionki ;-) ( komentarz jednego z ministrantów ;-) ).  Czekało nas niesamowite przeżycie.  Po wstępnej prelekcji wygłoszonej przez naszego przewodnika na temat historii powstania kopalni i jej złóż, nastąpił zjazd windą górniczą z prędkością 6m/s, który pozostawił niezapomniane wrażenia . Wyznaczoną podziemną trasą przeszliśmy do podziemnej kaplicy św. Kingi. Była również możliwość obejrzenia maszyn, które używane są w górnictwie solnym. Wielu chętnie skusiło się na możliwość posmakowania soli, zgromadzonej na ścianach podziemnego korytarza.  Kończąc odwiedziny w kopalni, uczestnicy wyprawy otrzymali na pamiątkę sól, która wydobywana jest z kopalni.  
Powoli kończył się czas naszej pierwszej wspólnej wyprawy. Jeszcze odwiedziny u PANA MACA i bardzo miły moment podziękowań dla naszego wspaniałego organizatora, pomysłodawcy wyjazdu, kierownika czyli jednym słowem – księdza proboszcza. Drobnym upominkiem i serdecznymi słowami ministranci podziękowali za zorganizowanie tak atrakcyjnego wyjazdu, za trud i zaangażowanie i chęć podróżowania z ministrantami. Ufamy, że przygoda wspólnych wędrówek tak wspaniale rozpoczęta, będzie kontynuowana.
Po godzinie 21.00 zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do naszych domów.
 BARDZO, BARDZO DZIĘKUJEMY KSIĘŻE SŁAWKU !!!

 

Podkategorie

stat4u